Jeśli Bill tańczy sprawił, że łowienie okoni było przyjazne? i Jimmy Houston sprawiło, że łowienie okoni było zabawne , Roland Martin uczynił łowienie okoni o spełnieniu. I nic tak nie mówi o spełnieniu, jak wygrana. Roland zrobił wiele tego przez swoje 82 lata na wodzie ziemskiej. W 15 sezonach, między 1971 a 1985 rokiem, zdobył dziewięć tytułów Bassmaster Angler of the Year.

Przez dziesięciolecia jego Łowienie ryb z Rolandem Martinem Program telewizyjny pomógł ludziom poprawić ich wyniki połowowe — dzięki kompetentnej i niezawodnej dostawie Rolanda. Podobnie jak jego legendarni wędkarze Bill Dance i Jimmy Houston, Roland jest członkiem Galerii Sław Międzynarodowego Stowarzyszenia Ryb Łownych, Galerii Sław Wędkarstwa Słodkowodnego i Galerii Sław Wędkarstwa Bassa. A jeśli chcesz poznać prawdę, Roland był pierwszym zawodowym rybakiem wprowadzonym do wszystkich trzech.

Outsider dogonił Rolanda Martina wŚwiatowe Targi Rybackie w Springfield, MO, aby zadać mu 5 pytań na temat Założyciel/CEO Bass Pro Shops, Johnny Morris , porady dotyczące łapania dużego basu, jego niezbędną przynętę, tę, która uciekła i nie tylko.



Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Outsidera (@outsiderig)

1. W marcu skończyłaś 82 lata. Ile dni łowiłeś w zeszłym miesiącu?

Roland Martin: Powiem ci co. Jestem twardzielem. Naprawdę ciężko łowiłem. W zeszłym miesiącu odbyłem 22 wycieczki z przewodnikiem i kolejne cztery lub pięć dni na wodzie. Więc łowiłem przez prawie trzy dni.

2. Co dla Ciebie oznacza bycie częścią obchodów 50-lecia Bass Pro Shops z CEO Johnnym Morrisem?

Roland Martin: Ludzie nie zdają sobie sprawy, jakim świetnym rybakiem jest John Morris. Jego pierwszy turniej, na który przyjechał, odbył się nad jeziorem Table Rock i tam poznał mnie i Billa Dance. A to był listopad 1970 roku, więc naprawdę wraca. I tak łowił przez kilka lat, po prostu starając się zakwalifikować do Classica, co zrobił. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że John Morris zakwalifikował się do pięciu Bassmaster Classics w tych wczesnych latach. To naprawdę osiągnięcie. Bardzo, bardzo konkurencyjny rybak.

Ale po drodze mówił: Wiesz, Roland, mam pomysł. Spytałem: Co to jest, Johnny? Powiedział: Cóż, mój ojciec ma kilka sklepów monopolowych. Myślę, że mam zamiar sprzedać trochę sprzętu na tyłach jego sklepu monopolowego. A ja powiedziałem: to nie brzmi jak dobry pomysł. Myślę, że to w ogóle nie zadziała. Powiedział: Cóż, spróbuję. Teraz to biznes wart miliardy dolarów [śmiać się] .

Ale to, co naprawdę wniósł Johnny Morris, to lepsza konserwacja. Wszyscy to widzimy. Zbiera te pieniądze, miliony, miliony, miliony dolarów. To współczesny Teddy Roosevelt. Ale w wielu miejscach ustanowił metodę „łapania i wypuszczania”. Odnowił siedliska w wielu miejscach. Johnny przekazał darowizny wszystkim dużym grupom konserwatorskim. Jest największym wkładem w ochronę przyrody. Cóż, w tym procesie mamy lepsze łowienie. A w przyszłości to, co będziemy mieli, ludzie, będziemy mieli lepsze łowienie dzięki Johnny'emu Morrisowi. Już to dostajemy.

Zobacz ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Outsidera (@outsiderig)

3. Czy możesz dać nam kilka wskazówek, jak łowić większe basy wiosną i latem?

Roland Martin: Idź wcześnie i zostań późno. To jedna mała rzecz. Ale wczesnym rankiem myślę, że to wielka sprawa. Wczesne wstawanie, zanim wstanie słońce i naprawdę dobry początek letniego wędkowania. To prawdopodobnie najlepsza część dnia, zanim słońce faktycznie wstanie, a to doskonała okazja do dobrego łowienia w wodach szczytowych. To dobra okazja do użycia przynęt pływackich i innych rzeczy. A kiedy słońce wschodzi i wszystko jest jasne, możesz iść do robaków i swojej głębszej wody i pracować nad różnymi wzorcami głębinowymi.

Ale na początek lubię łowić płytko. To tylko jedna z moich ofert. Właściwie w zeszłym tygodniu dużo łowiłem w Headwaters [na Florydzie], ale pewien facet powiedział: „Chcę pływać na wodach szczytowych”. Powiedziałem: OK, jest pochmurny dzień. Jest spokojny. Jest wcześnie rano. Weźmy Diabelskiego Konia [przynętę]. Łapie 11,25 funta na czarciego konia. Więc są to chwile, które cenię i oczywiście ta sama ryba została wypuszczona, a ja znowu będę łowić, spróbuj ponownie ją złapać.

4. Jaki jest ten, który uciekł?

Roland Martin: Dobra, oto najzabawniejsza rzecz. Moja pierwsza żona, Mary Ann, i ja łowiliśmy w Rodman Reservoir, a ja łowiłem duże błyszczki, z dużym, ciężkim 40-funtowym sprzętem. I nagle pojawia się ten monstrualny bas. To była długa historia, bo była na mnie zła. Kilka godzin wcześniej wszystkie pręty były w innej kolejności i powiedziałem: Weź to. Na tej wędce jest duża ryba. Mary Ann, weź tę rybę. A ona powiedziała: Och, próbujesz mnie oszukać. Więc ona wciągnęła małą rybkę, a ja wciągnąłem tę wielką, gigantyczną rybę. I jest na mnie zła. Więc powiedziała: Próbujesz mnie oszukać. Powiedziałem: Nie, kazałem ci wziąć drugą laskę. Tak czy inaczej, w końcu zahaczyłem o ten 15-funtowy, 12-uncjowy bas.

Teraz, dlaczego mówię, że to 15 funtów, 12 uncji, straciłem rybę. W końcu dostało się do bali, a ona nie trzymała się bali i nie pomagała mi. I zamierzałem zanurkować i go zdobyć. Ale i tak oderwałem rybę. Ale miałem w ustach haczyk, który przywiązałem, specjalny haczyk bez chwastów. I powiedziałem [mój przyjaciel] następnego dnia. Powiedziałem: „Największa ryba, jaką kiedykolwiek miałem w życiu, była tam, przy tej kłodzie”. Zobacz, czy nie możesz tego złapać. Cóż, idzie tam i łapie go. I ważył 15 funtów i 12 uncji, a w pysku miał mój haczyk.

5. Jaka jest jedyna przynęta, która zawsze jest w twoim pudełku?

Roland Martin: Trzeba by powiedzieć, że obecnie największą przynętą w kraju jest prawdopodobnie pięciocalowy robak Senko 297 Green-Pumpkin. To niezawodna przynęta. Można na nim łowić ryby prawie przez cały rok i prawie na wszystkich głębokościach wody, prawie w każdym jeziorze na całym świecie. Możesz rzucić Senko i złapać bas, a czasami złapiesz naprawdę dużego.

Wybór Redakcji